Zasłużone zwycięstwo z Łowiskiem

14 czerwca 2021

Unia Nowa Sarzyna – ŁKS Łowisko 3:1 (1:1)

bramki: 1:0 Michał Madej (12.), 1:1 Dariusz Łoin (38. sam.), 2:1 Krystian Błajda (65.), 3:1 Krystian Błajda (68.)

Unia: Piotr Gnatek – Szymon Wośko, Dariusz Łoin (76. Jerzy Gnidec), Patryk Wiatr, Konrad Jandziński – Mateusz Iskra, Alan Grześkiewicz, Michał Madej (85. Wojciech Karwacki), Wojciech Filip (66. Damian Kępa) – Eryk Sarzyński, Krystian Błajda (80. Wojciech Czechowicz).

ŁKS: Tomasz Osipa – Paweł Hanula, Paweł Bolka (65. Krystian Rembisz), Marcin Bąk, Krzysztof Gumieniak, Rafał Miśkowicz, Tomasz Olko (86. Bartosz Gumieniak), Kamil Delekta, Sławomir Gumieniak, Łukasz Kobylarz, Robert Leja.

sędziował: Mariusz Złotek, żółte kartki: Mateusz Iskra 2x, Tomasz Osipa, czerwone kartki: Marcin Bąk, Mateusz Iskra.

Dosyć nieoczekiwany przebieg miało spotkanie 36. kolejki, w którym Unia podejmowała ŁKS Łowisko. Mecz odważnie rozpoczęli goście, ale z czasem to Unici przejęli inicjatywę i już w 12. minucie zdobyli bramkę. Patryk Wiatr przytomnie odegrał do Michała Madeja, a ten strzałem w prawy górny róg pokonał Tomasza Osipę. Kilka minut później powinno być 2:0, ale piłkę po strzale Krystiana Błajdy zatrzymał ręką Marcin Bąk. Arbiter ukarał obrońcę rywala czerwoną kartką i podyktował rzut karny. Niestety Eryk Sarzyński uderzył zbyt czytelnie i Osipa obronił jedenastkę. W 29. min Unia znów miała rzut karny, kiedy w polu karnym faulowany został Alan Grześkiewicz. Do piłki podszedł Sarzyński i tym razem uderzył nad poprzeczką. Niewykorzystane karne zemściły się w 38. min. Goście egzekwowali rzut rożny, po sporym zamieszaniu Iskra próbował wybijać piłkę zmierzającą do bramki, ale obił Dariusza Łoina i Łowisko mogło cieszyć się z wyrównania. Zaraz po zmianie stron Madej zagrał do Błajdy, ale jego uderzenie wybronił Osipa. Za chwilę wybronił także strzał w krótki róg Sarzyńskiego. Groźnie głową uderzył także Łoin, a następnie Madej po ziemi. Osipa skapitulował dopiero w 65. min, kiedy Błajda zamknął skutecznie podanie z lewej flanki Madeja. Błajda w podobny sposób zdobył bramkę także trzy minuty później. Tym razem asystował Mateusz Iskra. W końcówce z dystansu próbował jeszcze Sarzyński, ale „Jaszczur” znów go zatrzymał.

Fotogaleria: