Wyraźna porażka w Nowej Dębie na koniec rundy
Stal Nowa Dęba – Unia Nowa Sarzyna 4:0 (2:0)
bramki: K. Serafin (25.), D. Sypa (33.), D. Czyrny (63., 89.)
Stal: Głód – Styka, Wątróbski, Dudek, Serafin (65. Nowak), Stypa (70. Szalony), Mucha, Bożek (66. F. Kizior), M. Kizior (85. Kowalski), Shehadeh (60. Czyrny), Wilk (88. Trela).
Unia: Sarzyński – Śliwa, K. Kostyra, Gnatek (75. Łyko), Dec, Kucz, Hanejko, Nicpoń (45. Mieleszko), Szeliga (65. Leja), Wilkos (90. Wnęk), Neverov.
To nie było udane zakończenie rundy jesiennej w wykonaniu czerwono-biało-niebieskich, którzy w meczu 15. kolejki ulegli Stali w Nowej Dębie 0:4. W meczu, który rozegrano 8 listopada, faworytem była Stal, ale licznie przybyli kibice Unii, liczyli, że ich zespół niesiony dopingiem, pokusi się o niespodziankę na dobre zakończenie piłkarskiej jesieni. Tak się jednak nie stało. Nie można powiedzieć, że podopieczni Michała Madeja nie podjęli walki, to jednak inicjatywa należała do Stali i jej wygrana była zasłużona, a gdyby nie kilka dobrych interwencji Mateusza Sarzyńskiego, to rozmiary tego zwycięstwa byłby wyższe.
Unia skapitulowała w 25. min, kiedy po zamieszaniu pod bramką, Kamil Serafin uderzył po ziemi przy lewym słupku. Osiem minut później, kontra gospodarzy po wykopie bramkarza, piłka została odegrana do Dawida Sypy, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Sarzyńskiemu.
Unia mocniej zagroziła dopiero w drugiej połowie. Najpierw Dec, w dobrej sytuacji, przestrzelił nad poprzeczką, następnie Szeliga nie zdążył do wrzutki Mieleszki, później Wilkos huknął sprzed linii pola karnego wysoko nad bramką, a następnie nie wiele niecelnie obok prawego słupka.
Kolejne dwa gole dla gospodarzy dorzucił wprowadzony w drugiej połowie Dawid Czyrny. W 63, min wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym i po mimo interwencji bramkarza Unii, piłka minęła linię bramkową, a w 89. wykorzystał podanie od Nowaka i strzałem w długi róg ustalił wynik meczu.
Dla Unii była to ósma porażka w rundzie, co przy pięciu zwycięstwach i jednym remisie dało jej 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 16 pkt, na 43 możliwych do zdobycia. Nie jest to zatem wynik, który przynosiłby naszej drużynie chlubę i jakiekolwiek gwarancje na utrzymanie w klasie okręgowej. Mistrzem jesieni został zespół Pogoni Leżajsk z 37-punktowym dorobkiem i 7-punktową przewagą nad drugą Stalą Nowa Dęba.
Fot. Michał Brzuszek, SND, Fotorelacja:
Obszerny skrót i wypowiedzi trenerów: