Niewykorzystana szansa na punkty
Unia Nowa Sarzyna – LZS Zdziary 0:1 (0:0)
bramka: Juliusz Cupak (49.)
Unia: R. Kolano, K. Kostyra, T. Małek, S. Gnatek, R. Rogowski (64. M. Węglarz), D. Neverov, M. Madej, M. Kusy (55. K. Kucz), W. Karwacki (75. P. Kusy), P. Hanejko, D. Półtorak.
Zdziary: P. Drzymała – A. Cichoń (55. K. Kobylarz), J. Cupak, J. Gnidec, R. Gruszczyk (70. Ł. Startek), K. Jandziński, D. Sałek, P. Siudak, W. Sobiło (90. K. Białas), K. Urbanik, R. Wojtas (80. P. Jarosz).
Pierwszy kwadrans meczu inaugurującego rundę wiosenną na stadionie przy ul. Piłsudskiego był wyrównany. Unia ruszyła od początku do ataku, bo w sumie nie ma nic do stracenia, musi szukać punktów z każdym przeciwnikiem. W składzie gości dwójka wychowanków Unii Konrad Jandziński i Jerzy Gnidec. Goście jednak groźnie kontrowali, swoją szansę miał Sobiło, ale nie czysto trafił w piłkę. Unia mogła wyjść na prowadzenie w 16. min kiedy Półtorak zagrał do Michała Kusego, ale jego uderzenie odbiło się od lewego słupka. Za chwilę w sytuacji sam na sam znalazł się Michał Madej, ale znów zabrakło szczęścia, bo golkiper był górą. W 24. min zakotłowało się pod bramką Unii, ale na szczęście żaden z zawodników gości nie zdołał umieścić piłki w siatce. Gospodarze odpowiedzieli akcją, po której Karwacki strącił piłkę, ale golkiper rywali był czujny. Przed przerwą warto odnotować jeszcze strzał nad poprzeczką Półtoraka. Nieszczęście przyszło zaraz po przerwie, niefrasobliwość w obronie wykorzystał Cupak, który strzałem w długi róg pokonał Kolanę. W 55. minucie powinien być remis, bo Karwacki był faulowany w polu karnym i arbiter podyktował jedenastkę. Niestety golkiper wybronił rzut karny wykonywany przez Sebastiana Gnatka. W 73. min obrońca gości otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Z rzutu wolnego uderzył Michał Madej, ale bramkarz znów był górą. Kilka minut później w dobrej sytuacji znalazł się Sobiło, ale dobre interwencje Gnatka i Kolany uchroniły Unię przed stratą gola. Pomimo gry w przewadze jednego zawodnika, zawodnicy Unii nie zdołali już stworzyć dogodnych sytuacji, aby pokusić się o remis.
Fotorelacja: