Unia lepsza od Podlesianki
Podlesianka Kamień – Unia Nowa Sarzyna 0:2 (0:1)
bramki: 0:1 Patryk Wiatr (45.), 0:2 Michał Madej (54.)
Unia: Żuraw – Wośko (89. Kowal), Pieróg, Łoin, Iskra, Jandzinski, Grześkiewicz, Błajda, Sarzyński, Wiatr (88. Gnidec), Madej.
Unia po wysokim zwycięstwie z Francesco Jelna chciała kontynuować zwycięską passę. W 27. kolejce udała się do Kamienia na mecz z miejscową Podlesianką. Gospodarze tej potyczki nie zawiesili Unitom wysoko poprzeczki. Jedną dobrą okazję jaką, sobie stworzyli to pojedynek oko w oko z wracającym do bramki Unii Żurawiem w 23 min. spotkania. Nasz golkiper pokazał, że wciąż można na niego liczyć i uratował Unię przed stratą bramki. Unia dominowała na boisku, ale gospodarze skutecznie wytrącali ją z rytmu gry, grając na pograniczu faulu. Swoje okazje mięli m.in. dwukrotnie Błajda, którego pierwszy strzał na klatę przyjął obrońca, a drugim razem trafił w bramkarza i Iskra strzelający z dystansu. Bramka dla Unii padła dopiero w 45. minucie po pięknej zespołowej akcji i idealnym dograniu Sarzyńskiego do Wiatra, który główką wpakował piłkę do sieci. Druga połowa to dążenie Unii do zamknięcia meczu i kilka stałych fragmentów gry. Po jednym z nich i wrzutce Sarzyńskiego blisko zdobyczy był Błajda, ale nieczysto trafił w piłkę. Kolejna akcja Unii przyniosła wyczekiwaną bramkę. Błajda zagrał do Madeja na lewe skrzydło, a ten przełożył sobie obrońcę w polu karnym i uderzył po długim rogu, a piłka po rykoszecie od jednego z zawodników Podlesianki znalazła się w bramce. Kolejne minuty to m.in. niecelna główka Błajdy i okazja Wiatra, który z ostrego kąta trafił w golkipera gospodarzy. Na bramkę miał również ochotę wprowadzony po przerwie Wojciech Filip. Łapiący coraz więcej gry po powrocie na boisko po ciężkiej kontuzji „Wojtas”, najpierw minimalnie chybił, strzelając przy zewnętrznej stronie słupka bramki, a w kolejnej sytuacji jego mocny strzał na rzut rożny sparował golkiper. Unia do końca kontrolowała sytuację na boisku i w pełni zasłużenie sięgnęła po komplet punktów.
Bramki z meczu: