Unia pewnie wygrywa w meczu na szczycie

Unia Nowa Sarzyna – Sokół Nisko 3:0 (0:0)

bramki: Artur Łuczak (51.), Krystian Błajda (71.), Konrad Jandziński (90.)

Unia: Kolano – Jandziński, Wośko, Gnatek, Gnidec, Wiatr (86. Karwacki), Iskra, Sarzyński, Błajda, Madej (88. Hanejko), Łuczak (90. Kusy).

Sokół: K. Moskal – Bigas, Stępień, Buczek, Dziopak, Drelich, Serafin, Marut, Młynarczyk, F. Moskal (54. Szewczyk), Tabaka.

Mecz na szczycie rozgrywany był w cieniu tragedii rodzinnej wiceprezesa Sokoła, któremu wczoraj zmarł syn, stąd zawodnicy obu klubów i kibice uczcili jego pamięć minutą ciszy. Mecz od początku toczył się w szybkim tempie i mógł się podobać. Żaden z zespołów nie cofnął się i często oglądaliśmy akcję za akcję. Unia zagroziła za sprawą dwójkowej akcji Błajda – Łuczak oraz uderzeniu zamykającego akcję Wośki. Golkiper zdołał wybronić te próby. Goście mieli za to poprzeczkę po rzucie rożnym i strzał obok prawego słupka Młynarczyka. Kontrowersje wzbudziła sytuacja w 29. minucie, kiedy uderzenie Łuczaka zablokował zawodnik gości. Unici sygnalizowali zagranie ręką i domagali się karnego. Arbiter był innego zdania i ukarał Sarzyńskiego żółtą kartkę, co eliminuje naszego kapitana z udziału w meczu ze Stalą Gorzyce. W 37. minucie oglądaliśmy najgroźniejszą akcję Unii w pierwszej połowie. Jandziński wypuścił Madeja, ale jego uderzenie instynktownie wybronił golkiper, a dobitkę zablokowali obrońcy, piłka trafiła do Błajdy, a ten uderzył w światło bramki, piłka odbiła się od obrońcy i wyszła na korner. Pierwszą połowę można podsumować, że była wyrównana, ale ze wskazaniem na gospodarzy. Druga odsłona rozpoczęła się od ładnej akcji Unii, ale Jandziński nie zdecydował się na uderzenie i jego podanie wyłapał obrońca. W 51. minucie padła bramka dla Unii, Madej świetnie zagrał na środek pola karnego do Łuczaka, ten znakomicie obrócił się z piłką, myląc obrońcę i uderzył w prawy róg, obok interweniującego Moskala. Pięć minut później Młynarczyk groźne uderzył z wolnego, ale dobrą interwencję zaliczył Kolano. W kolejnych minutach obserwowaliśmy sporo walki, ale to Unia wciąż zagrażała. W 71. minucie gospodarze poszli z szybką kontrą, Wiatr wrzucił do Błajdy, ten na raty, ale za drugim strzałem wpakował piłkę do bramki. Unia prowadziła już 2:0 i była na dobrej drodze do wygranej. W 77. minucie Sarzyński wrzucał z kilkudziesięciu metrów, piłka odbiła się od murawy i o mały włos nie zaskoczyła Moskala, ocierając o słupek. W 87. min goście mieli rzut wolny, ale strzał w środek bramki pewnie wybronił Kolano. Końcówka należała jednak do Unii, Sarzyński dograł do Jandzińskiego, a ten strzałem z pierwszej piłki ustalił wynik meczu na 3:0. Unia zwyciężyła w pełni zasłużenie spotkanie na szczycie, szkoda zgubionych punktów jesienią, bo szanse na awans byłyby teraz znacznie większe.

Bramki ze spotkania:

Fotogaleria:

Other Articles

Leave a Reply