W końcu przełamanie: Unia – Sparta 3:1

Unia Nowa Sarzyna – Sparta Jeżowe 3:1 (1:1)
bramki: J. Kostek (21.), K. Kostyra (72.), D. Leja (84.) – J. Bulec (42.)

Unia: M. Kostyra – Śliwa, K. Kostyra, Gnatek, Dec, Hanejko, Neverov Kucz (90. Łyko), Kostek (45. Szeliga), Wilkos (75. Leja), Madej (88. Wnęk).

Sparta: Kolano – Romański (66. S. Piela), Szewczyk, G. Piela, Gielar, Wojtanowicz (75. Chudzik), Majczak (62. Gnacek), Sabat, Bulec, Kusy (63. Rurak), Wieczerzak.

Blisko dwa miesiące czekali na zwycięstwo czerwono-biało-niebiescy w rozgrywkach klasy okręgowej bieżącego sezonu. Serię pięciu porażek z rzędu, przerwało dopiero niedzielne spotkanie z Spartą Jeżowe, w ramach 14. kolejki. Unici pod wodzą starego – nowego szkoleniowca Michała Madeja pokonali w Dzień Zaduszny Spartę 3:1. Było to ostatnie spotkanie w rundzie na własnym stadionie.
Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięcia. Unia tradycyjnie pierwsza wyszła na prowadzenie, a stało się to w 21 minucie. Neverov zagrał prostopadle w kierunku Kostka, piłkę odbił jeszcze obrońca, ale przejął ją nasz pomocnik i pewnym uderzeniem pokonał Radosława Kolano, który reprezentował kiedyś barwy Unii w klasie okręgowej, podobnie jak Hubert Romański i Michał Kusy. Wszystko wskazywało na to, że Unia zejdzie do szatni prowadząc, ale na trzy minuty przed końcem, goście zdołali wyrównać za sprawą trafienia Jakuba Bulca.
Na początku drugiej połowy, drużyna z Jeżowego nie wykorzystała kilku bardzo dobrych okazji na wyjście na prowadzenie, dzięki znakomitym interwencjom bramkarza Unii Miłosza Kostyry. Gospodarze przetrwali okres dobrej gry rywala i sami zrobili ważny krok. W 72. minucie Michał Madej wrzucił głęboko z rożnego, a Kacper Kostyra zamknął to skutecznym uderzeniem głową. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła za kołnierz Radka Kolano. Decydujący cios, Unici zadali dwanaście minut później, kiedy Madej wyłożył piłkę wbiegającemu w pole karne Danielowi Leji, który strzałem po ziemi wpakował futbolówkę do bramki rywala. Wygrana pozwoli złapać na chwilę trochę oddechu, ale trzeba pamiętać, że przewaga nad strefą spadkową nie jest na tyle duża, aby można było zapaść w spokojny zimowy sen. Przed nami ostatnia jesienna kolejka, w której Unia zmierzy się z trzecią w tabeli Stalą w Nowej Dębie.

Bramki Unii:

Other Articles