A-klasowy falstart seniorów Unii
Podlesianka Kamień – Unia Nowa Sarzyna 2:0
bramki: M. Kowalski (30.), Bednarz (48.)
Podlesianka: Bałut – Story, Rodzeń (50. Piróg), Kołodziej, K. Kowalski (75. Jasiński), Bednarz (60. Sadło), Kida, Podstawek (50. Piędel), M. Kowalski, Rurak, Czechowicz.
Unia: Sarzyński – Gnatek (75. Węglarz), Kostyra, Małek, J. Iskra, Neverov (87. Stępień), Hanejko (85. Leja), W. Karwacki (65. Kucz), Madej, Juda, Półtorak (60. B. Karwacki).
Przegraną Unii z Podlesianką 0:2 zakończyło się spotkanie 1. kolejki A-klasy gr. II. Wszyscy, którzy łudzili się, że zarząd i trener panują nad sytuacją i wygrają tę ligę w cuglach, boleśnie się rozczarowali. Wynik konfrontacji w Kamieniu, choć trzeba przyznać, że z jedną z najlepszych drużyn tej ligi, to pokazuje, że do powalczenia o mistrzostwo i powrót do okręgówki będzie trudno bez wzmocnienia zespołu i uzupełnienia braków kadrowych. Tymczasem więcej słyszy się o odejściach, niż potencjalnych wzmocnieniach. Pierwsze sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w meczach kontrolnych, w szczególności po wysokiej przegranej w sparingu z Łowiskiem. Mecz pucharowy z Sokołem Nisko, choć był lepszy w wykonaniu Unitów, to obnażył kilka słabości tego zespołu oraz brak „ławki rezerwowych”. Trzeba bić na alarm już dziś, szukać rozwiązań zmierzających do wzmocnienia drużyny i szybkiego uregulowania kwestii prawnych związanych z działalnością zarządu klubu, aby nie ugrzęznąć w A-klasie na długie lata.